Od 1 czerwca trwa pilotażowy program przeglądów lekowych. W wybranych aptekach, pacjenci mogą skorzystać z pilotażowego programu przeglądów lekowych, dzięki któremu farmaceuta doradzi choremu w sprawie przyjmowanych leków.
- Bardzo częstym problemem wykrywanym przez farmaceutów była zbędna farmakoterapia - podkreślała dr hab. Agnieszka Neumann-Podczaska, koordynatorka pilotażu przeglądów lekowych.
- Pacjenci nie zdają sobie sprawy, że każdy kolejny lek wchodzi w interakcję ze wcześniejszymi, z przyjmowanymi suplementami diety. To może powodować całą masę dodatkowych problemów - mówiła z kolei prof. Katarzyna Wieczorowska-Tobis, ekspert Komisji Europejskiej ds. efektywnego inwestowania w zdrowie z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
O tym, czy przegląd lekowy trafi do świadczeń gwarantowanych mówił Wiceminister Zdrowia Maciej Miłkowski: - Chcielibyśmy tego, ale patrząc w harmonogram sejmowy już od 2023 roku może to być trudne.
Jako problemy wykrywane najczęściej przez farmaceutów podczas pilotażu wskazywano m.in.:
1 na 10 pacjentów powyżej 60. roku życia bierze co najmniej 10 leków. - Te osoby nie zdają sobie sprawy, że każdy kolejny lek wchodzi w interakcję ze wcześniejszymi. Nie mają też świadomości, że wchodzą w interakcję z przyjmowanymi suplementami diety. To może powodować całą masę dodatkowych problemów - tłumaczyła Katarzyna Wieczorowska-Tobis. - Pacjenci potrzebują takiego świadczenia, ponieważ biorąc bardzo dużą liczbę leków, mają wrażenie, że ktoś nie ma nad tym pełnej kontroli - zaznacza.
- Ten projekt ma być malutkim pilotażem, który uruchomi później normalne świadczenie i mam nadzieję, że trafi ono do każdej miejscowości, żeby pacjenci mieli do niego dostęp - mówił Maciej Miłkowski. - Przy finansowaniu analizujemy świadczenie pod kątem kosztów, ale zawsze łatwiej się wycenia, jak widzimy dużą efektywność. Tu widzimy, że najprawdopodobniej efektywność świadczenia będzie zdecydowanie wyższa niż faktycznie poniesione koszty.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl