maj 6, 2024

Agnieszka Neumann-Podczaska: Za mało geriatrów? Uczmy geriatrii wszystkich w systemie

Geriatrów jest w Polsce za mało - zdanie to niesie się jak Polska długa i szeroka. Są miasta, gdzie taki specjalista jest tylko jeden, a umówić się na wizytę u niego jest bardzo trudno. Polaków rodzi się coraz mniej, rośnie zaś rzesza seniorów, którymi trzeba się będzie opiekować. Prof. Agnieszka Neumann-Podczaska, dyrektor Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie ma pomysł na to, jak taka opieka powinna wyglądać, mimo skromnej liczby specjalistów geriatrii.

Czy system udźwignie dużą liczbę przyszłych seniorów, przy małej liczbie geriatrów?

Liczba geriatrów znacząco nie wzrośnie, bo nie zwiększymy nagle zainteresowania geriatrią. Jeśli chcemy wygrać z wyzwaniami demograficznymi, uczmy geriatrii wszystkich w systemie. Powinni ją rozumieć wszyscy opiekujący się pacjentem, nie tylko lekarze, ale i pielęgniarki, fizjoterapeuci, terapeuci zajęciowi, dietetycy, farmaceuci, a także formalni i nieformalni opiekunowie.

Czy geriatrzy wobec tego w ogóle są nam potrzebni?

Zdecydowanie tak. Jest jednak różnica między pacjentem sześćdziesięciokiluletnim sprawnym i dziewięćdziesiolatkiem ze złożoną wielochorobowością. Nie mylmy pojęć, czyli pacjenta geriatrycznego i pacjenta starszego. Dla sprawnego starszego pacjenta wystarczająca będzie konsultacja lekarza POZ z przygotowaniem z geriatrii. Jeśli jednak jest pacjent ze złożoną wielochorobowością, w której jest komponenta zaburzeń psychiatrycznych, dobrze jest żeby na temat leczenia wypowiedział się lekarz geriatra. U tych pacjentów konieczna jest szczegółowa analiza leków w związku z możliwymi niepożądanymi efektami polekowymi i interakcjami.

Jak powinna wyglądać nowoczesna polityka senioralna?

Unikatowym zasobem jest to, że widzimy, że trzeba patrzeć kompleksowo i że to ma być międzyresortowe. Wizja jest jasna: ludzie mają starzeć się w dobrej jakości życia a jest to niemożliwe bez zwrócenia uwagi na ich sprawność.

Czy to będzie jakaś nowa koncepcja?

"Aging in place" to koncepcja starzenia się w miejscu zamieszkania. Nie jest to nowa koncepcja ale ciągle mało popularna w Polsce. Chodzi w niej o to, by osobę starszą najdłużej jak się da utrzymać w maksymalnej sprawności i niezależności w jej miejscu zamieszkania. Tam stworzyć jej warunki, w których jest samodzielna i ma wysoką jakość życia. Aby tak się stało, trzeba popatrzeć na opiekę kompleksowo.

Czyli?

Jeśli zdrowiem zajmuje się tylko MZ i NFZ, to przysłowiowy Kowalski idzie do lekarza i jest zaopatrzony w odpowiednie leki. Jeśli nie mamy rozpoznanych jego potrzeb socjalnych, to nie wiemy, że owszem leki ma, ale nie jest w stanie przynieść do domu więcej niż kilogram zakupów. Zatem prawdopodobnie nie odżywia się on właściwie, więc zaraz będzie niedożywiony, co pogarsza rezultaty leczenia i oczywiście jego zdrowie. Jak popatrzymy w dłuższej perspektywie, okaże się, że po jakimś czasie trzeba będzie się nim zaopiekować z placówce, która jest droższa dla systemu. Jeśli będzie wymagał hospitalizacji, to ona jest nie tylko droższa, ale dodatkowo zwiększa ryzyko powikłań zdrowotnych, co znowu pociąga za sobą koszty. Jeśli zadziałamy wcześniej i np. będziemy pomagać seniorowi w dostarczaniu zakupów, czy przygotowaniu posiłków, to on dłużej będzie samodzielny w domu.

Czy planujecie jakieś akcje edukacyjne dla seniorów, by mogli sami lepiej o siebie dbać?

Planujemy akcje dla wszystkich, nie tylko dla osób starszych. W naszym parku, otaczającym Instytut chcemy organizować plenerowe akcje edukacyjne, pikniki zdrowotne o charakterze happeningów tak, jak robi się to w Stanach. Będziemy mówić w przystępny sposób o profilaktyce zdrowotnej, m.in. o diecie i aktywności fizycznej a także bezpiecznym samoleczeniu. Mamy nadzieję zadziałać już latem tego roku.

Czy chcecie włączyć w system opieki nad seniorem także rodzinę?

Tak, to szalenie ważne. W to wpisuje się choćby bon senioralny. Pozwólmy ludziom starzeć się we własnych ścianach, jeśli tylko model rodziny na to pozwala. Bo to jest najlepszy model starzenia. Chcemy pomóc rodzinie nauczyć się opieki nad seniorem. Wiele starszych osób chciałoby mieszkać samodzielnie, ale po prostu się boją, że sobie nie poradzą. Tu z pomocą przychodzi koncepcja mieszkań wspomaganych, gdzie senior funkcjonuje samodzielnie i otrzymuje tylko niewielką pomoc w zależności od indywidualnych potrzeb. Im dłużej starsze osoby pozostają we własnym domu, w tym lepszym są stanie. Senior zaktywizowany społecznie może być ważną częścią społeczeństwa. Senior, który czuje się potrzebny, rzadziej choruje np. na depresję.

Czy to zapobiega tzw. gigantom geriatrycznym?

Jak najbardziej. Spójrzmy na przykład przejściowego nietrzymania moczu. Zwykle przepisuje się leki bez przeprowadzenia diagnostyki, a jeśli nie działają, to pieluchomajtki i uważa się, że sprawa jest załatwiona. Tymczasem, gdyby przyjrzeć  się sytuacji indywidualnie, mogłoby się okazać, że starszy pacjent, potrzebuje innego typu ubrania, które umożliwi mu szybsze rozebranie się, gdy potrzebuje skorzystać z toalety. Może powinien mieć łóżko bliżej toalety, żeby mógł zdążyć do niej na czas w nocy. Albo żeby droga do niej była w nocy oświetlona. Przykłady takie można mnożyć.

Czy fizjoterapeuta tak, jak farmaceuta ma swoje miejsce w opiece nad seniorem?

Fizjoterapia jest integralnym elementem postępowania niefarmakologicznego i nie może jej zabraknąć w holistycznym podejściu obejmującym zarówno profilaktykę jak i leczenie. Szczególnie ważna jest profilaktyka ponieważ niewdrożenie na czas usprawniania prowadzi nieuchronnie do postępującego i często nieodwracalnego pogorszenia sprawności.

Czy samoleczenie też będzie elementem edukacyjnym dla osób starszych?

Tak, to konieczne, bo w Polsce lubimy się sami leczyć. To z jednej strony szansa na odciążenie systemu opieki zdrowotnej w drobnych dolegliwościach, ale z drugiej  nieodpowiedzialne samoleczenie może stanowić zagrożenie dla pacjenta. Chciałabym w NIGRiR stworzyć profesjonalną platformę edukacyjną tworzoną przez ekspertów, z takimi treściami, które będą wiarygodne i poprawią świadomość zdrowotną Polaków.

Żródło: www.politykazdrowotna.com


Solidarni z Ukraina
raport deinstytucjonalizacja
raport opieka długoterminowa
Dołącz do Koalicji
Jeśli jesteś za budową w Polsce nowoczesnego systemu wsparcia osób niesamodzielnych, przyłącz się.
Dołącz do nas