lis 30, 2018

Seniorzy z zespołem kruchości są bardziej podatni na różne schorzenia

Zespół kruchości, który nie musi być skutkiem starzenia się, był głównym tematem konferencji naukowej w Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie. Odbyła się ona 28 listopada, w ramach projektu "JA Avantage Managing Frailty", w którym uczestniczą 22 państwa Unii Europejskiej, w tym również Polska. - Zespół kruchości objawiający się pogorszeniem sprawności fizycznej, niedożywieniem i większą podatnością na choroby wykazuje lub jest nim zagrożona prawie połowa osób w wieku co najmniej 65 lat - mówił prof. Tomasz Targowski z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.

Dyrektor Instytutu Marek Tombarkiewicz powiedział, że celem projektu jest upowszechnienie świadomości o zespole kruchości i o tym w jaki sposób można mu zapobiegać, żeby jak najdłużej zachować zdrowie i ogólną sprawność. Uczestnicy konferencji przekonywali, że jest to możliwe, ponieważ niektóre procesy starzenia udaje się opóźnić.

Prof. Tomasz Targowski wyjaśniał, że zespół kruchości (frailty) rozwija się głównie na skutek osłabienia siły mięśniowej i pogorszenia sprawności fizycznej wraz ze skumulowanym osłabieniem wielu procesów fizjologicznych, w tym hormonalnych, immunologicznych i neuroendokrynnych. Sprzyja temu niedożywienie, osteoporoza i mała aktywność fizyczna.

Z najnowszych danych przedstawionych podczas spotkania wynika, że w Europie 18 proc. osób w wieku co najmniej 65 lat wykazuje objawy zespołu kruchości, a od 20 do 30 proc. seniorów jest nim zagrożonych. W 2012 r. ukazały się badania sugerujące, że w Europie 17 proc. seniorów w tym wieku spełnia kryteria tego zespołu, a 44 proc. jest bliska temu.

Według danych Eurostatu z 2014 r., w Polsce prawie co drugą osobę w wieku 60 lat i więcej zaliczono do ludzi "niepełnosprawnych biologicznie", czyli takich, które z powodów zdrowotnych mają ograniczoną zdolność wykonywania podstawowych czynności życia codziennego.

Eksperci podkreślali, że seniorzy z zespołem kruchości są bardziej podatni na różne schorzenia, z którymi na dodatek ich organizm gorzej sobie radzi, częściej również przytrafiają się im upadki z poważnymi skutkami, jak złamanie kręgosłupa czy kości szyjki udowej. Dlatego częściej trafiają oni do szpitala, a hospitalizacja może powodować dodatkowe komplikacje, jak dalsze pogorszenie sprawności i zakażenia.

- U sprawnej osoby starszej reakcja na jakieś zaburzenia w stanie zdrowia przebiega łagodniej i szybciej powraca ona do pełnej niezależności. W przypadku seniora z zespołem kruchości w wyniku podobnej choroby zazwyczaj nie uzyskuje on pełnej samodzielności lub jest bliski niesamodzielności - tłumaczył prof. Tomasz Targowski. 

Specjalista podkreślił, że kolejna choroba i pobyt w szpitalu jeszcze bardziej pogarsza stan osoby z zespołem kruchości i przykuwa ją do fotela lub do łóżka z dalszymi tego konsekwencjami. - Osoby z tym zespołem częściej chorują i krócej żyją - dodał.

Nie ma danych, które pozwoliłyby prognozować wystąpienie zespołu kruchości u seniorów. Eksperci podkreślali jednak, że można mu zapobiegać lub znacznie opóźnić jego wystąpienie. Wiele zależy od stylu życia, przede wszystkim od aktywności fizycznej i sposobu odżywiania się oraz właściwego leczenia się i przestrzegania zaleceń lekarskich.

- Zdrowego stylu życia trzeba jednak przestrzegać znacznie wcześniej, jeszcze przed osiągnięciem wieku emerytalnego, najpóźniej w wieku 45-50 lat - przekonywał prof. Tomasz Targowski.

Zdaniem dr Małgorzaty Milewskiej z Zakładu Dietetyki Klinicznej Warszawskiego Uniwersytety Medycznego, niepokojąca jest niezamierzona utrata ponad 5 proc. masy ciała w okresie trzech miesięcy, a w nieokreślonym czasie - powyżej 10 proc., kiedy BMI spada poniżej 22 punktów. Świadczy to bowiem o niedożywieniu, któremu towarzyszy sarkopenia, czyli spadek masy i siły mięśniowej, co z kolej powoduje osłabienie organizmu i spowolnienie tempa chodu.

- U seniorów bardziej korzystna jest niewielka nadwaga, a najbardziej zalecana jest dieta śródziemnomorska, zapewniająca spożycie białka w ilości co najmniej 1-1,2 g dziennie na kilogram masy ciała - powiedział prof. Targowski

Zdaniem prof. Ewy Marcinowskiej-Suchowierskiej z Kliniki Geriatrii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie, seniorzy na ogół powinni stosować suplementację witaminy D, ponieważ powszechny jest u nich niedobór tej ważnej dla organizmu witaminy.

Źródło: www.rynekzdrowia.pl


Solidarni z Ukraina
raport deinstytucjonalizacja
raport opieka długoterminowa
Dołącz do Koalicji
Jeśli jesteś za budową w Polsce nowoczesnego systemu wsparcia osób niesamodzielnych, przyłącz się.
Dołącz do nas